Magnez jest cennym i ważnym pierwiastkiem. Niezbędny dla dobrej kondycji układu nerwowego oraz serca. Ma też wpływ na naszą urodę, o czym nie każdy wie.

Niedobór magnezu – czym się objawia?

Zbyt niski poziom magnezu w naszym organizmie łatwo zdiagnozujemy. Powiedzą nam o tym skurcze mięśni, pojawiające się problemy z koncentracją, obniżenie nastroju. Także nasza cera to odczuje – będą to przedwczesne zmarszczki, trądzik i łuszczenie się skóry. Ważne jest, by nie bagatelizować problemu i w porę rozpocząć suplementację.

Chlorek magnezu w kosmetyce

I tu mamy dobrą wiadomość. Okazuje się, że można połączyć przyjemne z pożytecznym i suplementować magnez przez skórę, jednocześnie dbając o jej wygląd. W tym celu należy zakupić chlorek magnezu sześciowodny CZDA. Z jego pomocą przygotujemy domowy preparat kosmetyczny, zwany oliwą magnezową.
Przepis jest prosty i o dziwo nie zawiera w składzie żadnego oleju. Wystarczy w szklanej miseczce zmieszać jedną część chlorku magnezu z dwiema częściami wody destylowanej, nieco podgrzanej. Taka mikstura przelana do butelki z atomizerem, służyć będzie jako ekologiczny dezodorant. Kilka psiknięć pod każdą pachę, zabezpieczy nas przez poceniem.
Inny sposób to zastosowanie oliwki jako mgiełki po kąpieli. Ważne jednak by omijać newralgiczne miejsca – twarz, sutki czy miejsca uszkodzone. Jeśli taka kuracja wywołuje pieczenie skóry, oliwkę można rozcieńczyć i stosować w odpowiednim dla nas stężeniu.